środa, 2 lutego 2011

A co na to naukowcy?

Wczoraj pisałam o proporcjach a tymczasem okazuje się, że 'ładność' twarzy da się obliczyć. 
Ciekawostką jest, że naukowcy odkryli już wzór, a raczej określili z matematyczną precyzją właściwe proporcje i odległości między poszczególnymi elementami twarzy. Proporcje, czyli stosunek jednych części twarzy do drugich powoduje, że dana kobieta jest postrzegana jako atrakcyjna. 
Badania prowadzone były w Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego i Uniwersytecie w Toronto. Jeżeli jesteś dobra/y w matmie to spróbuj zmierzyć i policzyć sam/a:


odległość między oczami a ustami powinna stanowić 36 procent długości twarzy, 

podczas gdy odległość pozioma między oczami powinna stanowić 46 procent długości twarzy.

2 komentarze:

Antek pisze...

A co z mężczyznami?

fotoperacja pisze...

Na mężczyzn przyjdzie jeszcze pora. :)